Wpis który komentujesz: | Troszke się miotam, nie wiem dokładnie jaki ruch wykonać, nie moge rozgryść wszystkiego. Czasem dzieje sie zbyt wiele, czasem stagnacja nie do wytrzymania. Słowa wpadaja i wypadają w ciągu sekundy. Zastanawiam sie czy warto to wszystko ciagnac, ale z drugiej strony niemoge zyc tak...bez nieczego, bez myslenia o tym czy o tamtym, bez zastanawiania sie co dalej. Czyli: "Miłość jest cierpieniem" - powiedział Puchatek ściskając Jeża. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
int | 2004.02.06 12:38:53 Znam to, bardziej niz powinnam. Za naiwnośc i ideały słono się płaci. |