ehryk
komentarze
Wpis który komentujesz:







No moze nie w taki akurat sposob ... ale nadal ten dzien mi zwisa gdzies tam z boku ...daleko, huh ...
To fajna sprawa ... taki dzien ... kiedy sie ma kogos ... niby kazdy dzien jest wyjatkowy, ale no coz skoro przeniesli nam ta tradycje do Polski i sie przyjela (a jak miala sie nie przyjac ?!,0) ...
Jednak ... ja mam w dupie takie oto tradycje ... do czasu ... U know ...
Jestem za stary na wysylanie jakis anonimow ... a nawet nie mam do kogo ,huh ...
Czy ja narzekam ... tak ? ... kurde, mialem poszydzic sobie no ...
All in all, some things aren't funny ...

Slucham sobie od kilku dni kawalkow Pac'a ... np. taki " Only God Can Judge Me " radzil, radzi i bedzie chyba zawsze ... Jak cala tworczosc tego geniusza ...
Rozpieprza mnie ... jak to nazwac ... wkladanie emocji do kazdego slowa ... nigdy nie jest to ot takie rymowanie ... wykluczajac muzyke z niektorych kawalkow sam glos i rymy sa muzyka ...
Nie chce mi sie paplac ... kto slucha i slyszy, czuje ten wie ...
BTW ... moze ktos mi zasponsoruje wszystkie filmy o Pac'u na DVD ... daje slowo, ze znikne na minimum miesiac ;]

Zycie to nieustanna walka ... w ktorej trzeba byc jak Pit Bull ... ;]

(dobre, wiem ... ja to zawsze mialem talenty ...,0)

...


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
korzoh | 2004.02.10 16:57:18
ja walentynki spędzę nie dośc że sam to jeszcze w szkole cały dzień słuchając jakiś pierdolonych patafianów z Olsztyna.Do 21 w szkole w niedziele na 8 do szkoły,ani to się napić ani nic poszpądzić.Pewnie pójdę spac i po frytkach.pozdro

kociaq | 2004.02.10 14:46:24

a ja też nie lubię walentynek. takie moje szczęście że na walentynki zawsze jestem sama... a w najlepszym wypadku mojego faceta akurat nie było w mieście i ten dzień spędziłam wisząc na telefonie. najs? raczej nie =/

magdalenka | 2004.02.10 12:50:08

2Pac jest moim mistrzem.... 4eva :)