Wpis który komentujesz: | Wieczorem zima przychodzi, w dzień odchodzi. Teraz, podobnie jak wczoraj o tej porze, w Rzeszowie sypie niemiłosiernie. Znalazłem na soulseeku ludzi z ogromną ilością zajebistych niespotykanych często klipów. W miarę możliwości będe zasysał. PRzez to jakieś porządki na dysku uskuteczniam ale mam ze 20 gb conajmniej do pozgrywania na płyty ;,0) aż mie się nie chce do tego zabierać. Kolejny sportowiec umarł na boisku: Raimonds Jumikis nie żyje (10.02.2004 godz.22:53,0) Łotewski skrzydłowy Raimonds Jumikis (23 lata, 206 cm,0) przed sezonem testowany przez drużynę AZS-u Gaz Ziemny Koszalin zmarł przed kilkoma godzinami podczas spotkania ligowego BasketLigan Akropol - Jamtland. Jumikis był liderem beniaminka szwedzkiej ekstraklasy i tradycyjnie wyszedł w pierwszej piątce Akropolu. W 14 minucie spotkania przy stanie 20:44 mecz przerwano, gdyż w czasie gry Łotysz nagle obsunął się na parkiet nie dając znaku życia. Niestety natychmiastowa reanimacja nie przyniosła skutku. POKÓJ Z NIM. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Qsz | 2004.02.11 06:47:52 teraz podobno każdy sportowiec będzie szczegółowo badany, głównie jego serce |