Wpis który komentujesz: | Wstałem dziś około 1 w nocy i żyje do teraz... wypiłem mój cały zapas wody...płamałem skarpetke...słucham muzy...zaraz zacznie się zbieranie wpisów...połamie prześcieradło...jak dobrze pojdzie bede miał robote w niemczech...na wakacje...ide sie kąpać...wypije szampon...i do dryzjera na 00 milimetrów ;] do widzenia LOGOUT ;] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
summer | 2004.02.12 15:48:18 odpowiedz pierwsza a z kąd ja mogłem wiedzieć ze nie :P odpowiedz druga to moze zostanmy jednak przy panu ;] tzn ja bym został przy jakies fajnej milej pani ... najlepiej sam na sam ;) kociaq | 2004.02.12 12:29:40 no ale chyba nie pani no nie :P:P:P po prostu ja | 2004.02.12 11:03:41 a kto powiedzial ze ja spalam :P summer_of_my_life | 2004.02.12 10:40:46 jeszcze nie pan :P kociaq | 2004.02.12 10:02:38 jejku..:) ma pan kłopoty ze snem? :) |