Wpis który komentujesz: | I jeszcze chcialam dodac, ze zupelnie, ale to zupelnie nie mam pojecia, skad ja mam na to wszystko sile. No jakos tak mam, i dzieki bogu...czy innej francy, a moze to ja sama se mam dziekowac? [tak wiem, mowienie "se" jest ochydne i prymitywne, ale mnie sie z jakiegos powodu podoba] DOBRANOC na dzis. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Sarah | 2004.02.14 11:15:21 hm.. prawde kobieto powiadasz, sama prawde... ah. rozmarzylam sie... Zwlaszcza ta szklanka wina w wannie, oh zesz w morde...:))) Dorota | 2004.02.13 22:32:11 Masz na to wszystko sile bo jestes realistyczna, inteligentna kobieta ktora juz cos wie o zyciu. Powinnas siebe troche podziwiac - i troche rozpuszczac: dlugie kompiele z ksiazka w jednej rece, kieliszkiem wina w drugiej; czekoladki lub lody w lozku ogladajac jakis dobry stary film (dla mnie to swietna terapia!), masaz od inzyniera.... takie male gesty samej dla siebie naprawde pomoga Ci. W tym momencie w Twoim zyciu, egoistyka jest bardzo polecona! |