Wpis który komentujesz: | Sprany again ... yeah ... Wczoraj lekka zabawa w ... Boba Budowniczego ? ... Strazaka Sam'a ? ... moze Tyfikow w pracy (?,0) ... Whateva ... zaczelo sie od demolki i na niej skonczylo ... Najpierw rozpierdolka jakiegos lozka ... kiedys to robili takie wyra, ze zeby to rozpieprzyc potrzebna byla pila huh ... Eryk jest za stary ... plecy napieprzaly pozniej i z racji, ze nie ma kto mi pomoc w rozluznieniu (huh,0) pilem piwo w bolach ... Piwo to najlepsze lekarstwo na wszystko ... Nawet na brak finansow ... musielismy sprzedac wczoraj 61 butelek ... Tyfiki to cwane bestie i mieli paragony zbierane od jakiegos czasu na ta okazje ... Trafilismy na panne, ktora ma cos z glowa, albo cos bierze ... albo szczerzy zeby do wszystkich klientow ... albo zachowuje sie jak dziecko - jak wczoraj ... Cholera nie wytrzymalem ... ide oddac te pieprzone butelki... stoje jak beduin z dwoma wypakowanymi po brzegi reklamowkami, ktore czulem ze nie wytrzymaja za dlugo ... a ta cholera zaczyna mi jakies pierdoly gadac, ze niby mamy paragony ze smietnika i takie tam ... I tak zagryzalem zeby i nie powiedzialem wszystkiego ... bo by mnie chyba ten buraczany ochroniaz wykopal stamtad hieh ... No,ale zaczynalismy wczoraj od zera ... mielismy piwa za "friko" ... i hodowla butelek od nowa ... A lot of beer ... yeah, to jest to co Tyfiki lubia najbardziej ;] Czy nam odpieprzylo wracajac do domu ... hell nah ;P No ktos polozyl wieki temu te wory wypchane jakimis skrawkami materialow ... same sie cholera prosily i prowokowaly ... Bylo tak, ze my kopalismy nimi ... a Skubi zabieral jak dzieciom i odnosil na miejsce jak na porzadnego obywatela przystalo hieh ... my bralismy spowrotem ... over and overrrrr ... Ciezka zagadka do rozwiazania jest to co wyladowalo u jednego z nas w kieszeni ... Tak sobie stojac ... czy nawalajac w te worki ... nie pamietam to stalo sie tak szybko hah ... pojawilo sie jakis dwoch typow, ktorych nikt nie kojarzyl i " macie 20 zl " ... Po czym poszli ... wsiedli w Merca i odjechali ... ehm, no bania ... Bania tym bardziej, ze nie bylo to 20zl ... a 50 :] Mamy jakies dni szczescia ... picia za friko ... Moze dali nam kase zeby przejsc obok i nie dostac po ryju ... hmm, Panowie to niezly pomysl robic gielde czesciej i zrobic mafie haha ... Krate piwa na dzisiaj juz mamy :P Tyfik Life ... walne taki tatuaz na brzuchu ... Skwarek zbierales te szmaty dzisiaj rano ? hahaha ... TYFIK LIFE BEJBE ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
skwarek | 2004.02.13 21:17:34 ja nie sprzątałem stary moja starsza widziła kowałek rozruby szydera na maksa acha pewnie siedzicie na 11 i czekacie az przyniosę kase:)nic z tego dzisiaj pracuje do 23.YO zwrotnica | 2004.02.13 19:59:57 Skubi musiales sie z tym adresem wpatolic tutaj :))))))) magdalenka | 2004.02.13 16:36:40 niezla z Was ekipa :D:D:D stehley | 2004.02.13 16:15:43 ciekawe zjawisko ;) korzoh | 2004.02.13 13:26:15 thehehe,bez komentarza!!!!:) rapcentrum_89_0_fm | 2004.02.13 13:21:17 jak Korzuh wracał z psem to pałąrze jeżdzili koło bloku hahaha Gizmolio | 2004.02.13 13:15:51 to nie szczęście to hardkor ;) kociaq | 2004.02.13 11:51:11 taa niektórzy to mają szczęście. |