przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:

kurwa jeszcze 10 minut tego pierdolonego święta pechowców. Najbardziej śmieszne jest to że nigdy nic mi sie nie przydarzyło piątek 13, nigdy!!! ba! zazwyczaj w ten dzien spotykały mnie same miłe rzeczy. dziś miałem kumulację ;,0) jak w lotku. w konkursie zorganizowanym przez kogokolwiek zająłbym pewnie jedno z miejsc w pierwszej dziesiątce. hasłem dnia zostanie jak zwykle " kurwa" która towarzyszy moim potyczkom z losem podstarzałego młodzieżowca. co gorsza - wszyscy mi dziś działaja na nerwy, nie moge oczekiwać od nikogo tego czego bym chciał oczekiwać. znaczy się wiatr dmie w żagle, ale chuj że nie w moje. Przy okazji przepraszam wszystkich za plugawy język prosto z rynsztoka ale ja pierdole, tyle żółci we mnie, że lepiej wylać ja tu i niech mi się powoli sączy z ust(klawixa,0), niżbym miał przykładowo zrobić coś głupszego ( np. rozjebać komuś aparat fotograficzny ,0)
no teraz ide na przerwę śniadaniową bo oczywiście pracuję w nudną piątkową noc. Nażrę się przynjmniej i może mi przejdzie.

godizna pierwsza. :-,0) - pierdolony pech minął mam nadzieję, hah. jedna sprawa która mnie gnębiła już sie wyjaśniła - to na plus, żeby reszta tak gładko poszła to by było extraextra. A więc jesli miałbym dziś kręcić film o sobie to tytuł by był " piątek 13 - kumulacja". tyle pecha to nawet nie miał Piszczyk obywatel. dobra wpis trwał całe półtorej godziny z przerwami na szame, 2 szlugi i prace więc kończę. mam nadzieję że definitywnie ten pierdolony dzień. Rada: jutro może będzie mniej chujowo.
oby

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kociaq | 2004.02.14 10:00:46

dziś walentynki =/ więc raczej mnie chujowo [jak tu jestem to mi się jezyk udziela :p] nie będzie