Wpis który komentujesz: | 14 luty..... wszyscy szaleją... a ja nie mam nawet ochoty na ten walentynkowy szał... hmm... to dobre dla szesnastolatków... ja jestem już na to za stara.... Wczoraj przyjechał w końcu K. Wrócił z domu i od razu wskoczył do mojego łóżeczka.... cieplutko miałam... a dzisiaj bolą mnie wszystkie mięśnie.... aj aj aj..... jak na walentynki przystało spędzam je na razie sama.. robię pranie i kończe jeść śniadanie... :] wziuuuuum.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |