sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ha.
oswiadczylam Inzynierowi, ze sie chyba zaczelam w nim zakochiwac a on mi na to, ze owszem mnie lubi, ceni itd. ale nie odwzajemnia uczuc takowych. Ze zalezy mu przede wszystkim na przyjazni ze mna i ze jesli z powodu "niebezpiecznego wzrostu uczuc" [ hehehe, to moje wyrazenie ;,0)] przyjazn ma sie zepsuc, to lepiej zebysmy sie przestali spotykac na stopie kochankowej.

Ja mu na to, ze sie nic nie zepsuje i ze moze byc na takich zasadach, jak bylo do tej pory. No i bedzie - ja sama swoje emocje na tyle umiem kontrolowac, a i nie pierwszy raz w zyciu zdarza mi sie taka sytuacja. Jak narazie mi wierzy :,0)

Co nie zmienia nadal faktu, ze seksic mi sie chce. Co gorsza, nawet wtedy kiedy mam okres. Jeszcze z miesiac tak i jak nic dorobie sie jakiejs obsesji na tym punkcie albo co...
Albo moze sie zamienie w nimfomanke...

I kto by pomyslal, ze na starosc mi tak zacznie palmunia walic. Nie zebym kiedys miala specjalnie male libido, bo nie. No ale teraz to juz w ogole, gorne stany wysokie. Czasami, a wlasciwie dosc czesto, przeszkadza w normalnym zyciu bo na niczym sie skupic nie moge...

Prawie zapomnialam, ze dzis walentynki - ja nie mam walentynek. Z. kochana baba, jako jedyna mi zlozyla zyczenia z tej okazji.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Sarah | 2004.02.16 08:19:48
Kain: tak, niecodziennie niesamowicie i bardzo trudne. Zajelo mi to wiele lat zycia, zeby sie tego nauczyc. Za to jakie z tego korzysci... Ayc: no to nie zostaje mi nic innego, jak poczekac do tej nocy swietojanskiej ;)))

aYc | 2004.02.16 01:10:53
Kazdy dzien jest dobry, by powiedziec, "ze Cie kofam" ... ;)))

Kain | 2004.02.15 18:11:36
Kazde swieto jest dobre, tylko ze mi sie wydawalo ze na Walentynki to sie sklada zyczenia osobie ktorej sie wyznaje milosc.

aYc | 2004.02.15 12:05:31
Ja Ci zloze w Noc Swietojanska... ;) tak po staropolsku, a nie jakies hamerykanskie badziewie..;)))

Kain | 2004.02.15 10:27:34
No to biorac pod uwage libido w dobrym momencie sie inzynier znalazl ;). BTW to strasznie niecodzienne takie panowanie nad emocjami, aczkolwiek nie powiem - wygodne.