Nie mogłem zasnąć...musiałem coś napisać...

I tylko w TWOIM głosie słysze jak wypuszczają pędy drzewa...
I w TWOIM tylko głosie słysze jak świat swą arje co świt śpiewa...
I tylko w TWOICH oczach widze ten kolor nieba lazurowy...
I patrząc tylko w TWOJE oczy widze, że świat nie jest matowy...
A zapach TWÓJ mi przypomina, żeśkie powietrze wprost po bóży...
Lecz gdy spoglądam na TWOJE serce...Widze w nim wbity kolec róży...

Dla wszystkich samotnych pań...dla tych które nie nawidzą walentynek...i dla wszystkich innych...

od razu przepraszam za błedy ;p i za jakość jeśli jest zbyt płytki...niestety dziś tylko na tyle mnie stać...po 6 godzinnym disco...może kiedyś będzie lepiej...taka spóźniona walentynka...to ide...dobranoc :,0)