Wpis który komentujesz: | z tęsknoty pisze się wiersze z bolesnej drążącej śpiewny owoc ciała patrząc na samotne palce mogę wysnuć pięć poematów dotykając moich napiętych ust szepczę i słowa - rozkołysane rytmem wielkiej wody plotą się w wiersze mokre bardzo słono biegną poprzez twarz halina poswiatowska |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
xelc | 2004.02.16 17:29:33 No to pozdrów ode mnie tą Halinkę. :-) buah ahahahahah ahahah HAHHAHA HHAHAHAHAHAHAHAHAH(szaleńczy śmiech w dydaskaliach) mag3 | 2004.02.15 22:31:43 ja sie upalic musze zeby takie rzeczy pisac:) summer_of_my_life | 2004.02.15 21:33:54 niezeły jest ;) summer_of_my_life | 2004.02.15 21:33:40 a juz myslałem ze to twoje ;p |