Wpis który komentujesz: | TAJEMNICA chociaż w zasadzie nie tajemnica, i tak wszyscy wiedzą... ja się strasznie, ale to strasznie boję igieł! DOŚWIADCZENIE dzisiaj dałam sobie odessać 5 ml krwi... z żyły... BLEEEEEEEEEEEEEEEEE, jak mną wstrząsnęło po wyjściu z laboratorium! SPOSTRZEŻENIE gwałt dokonany igłą zakończoną strzykawką na jednej z żył wegetujących w jednym z moich zgięć łokciowych prawie nigdy nie boli tak bardzo, jak sie tego boję. w zasadzie to prawie nigdy nie boli. skąd więc ta zasrana fobia? WNIOSEK za dzielność należy mi się dobre śniadanie, kolejny dzień nicnierobienia, zestaw filmów i obecność Ukochanego. szkoda, że to ostatnie niewykonalne... BEJB, JUŻ JADĘ DO CIEBIE!!! PROWOKACJA jutro znów będzie we mnie grzebał ginekolog tym swoim straszliwym wziernikiem end. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |