Niom i dzien sie konczy:,0) duzo nauki dzisiaj bylo, spr z polaka mnie czeka jutro, ale qrde, mialam dylemat...bo qmplea wygrzebala pytania z szafki naszej polonistki, wiec niby mamy pytania, ale nie wdizlalam czy sie uczyc wszytkiego czy tylko odp na te zagadnienia, niom i w koncu nauczylam sie wszytkiego, jak taki normalny kujon:,0) hm...do maturki mi nie zginie;,0)
jezu jak sie dzisiaj nie wyspalam:((pierwotnaiczkow to sie dzis uczylam chyba ze 2 ałery;,0)dluuugo jak na pierwotniaki:,0)
potem jeszcze troszke zagadnien opracowalam sobie do maturki, jeszcze musze je skonczyc;,0), potem spacerek z pieskiem i Misiem:** i spac chyba pojde :,0)
och ale mnie plecki bola;(( to chyba od nauki:,0),0) niom dohcodze do wniosku, ze mam coraz wieksze uczuxclenie na szkolei nauke;,0),0)
oj, a w szkole to w sumie to nie bylo nawet tak strasznie;,0)ludziki sie do mnie kleily;,0) fajnie;,0) ale ja ich qrde, nie potzrebujeee, bo co dzis jest super, fajnie, kul, a jutro znajda sobie nowych znajomym i ja male _zlotko_ pojde w odstawke...oj troszke jush tego przeszlam i wiecej nie chce, ale z drugiej strony, ludziki sie kleja do mnie, mowia mi o swoich problemach, ja slucham i slucham i slucham i qrde, w sumie sie dystansuje do tych rzeczy...aj jajaj...dobrze, ze mam sowje miejsce, takie do kotrgo wchodze i zsitawiam wszytko za soboa;,0) moj kofany pokoik...zanim do nego wejde, zstawiam wszytko za drzwiami:,0)
ał plecki bolaaaaa;((ech, spaaac, ale z Misiem, tak danwo jush nie spalismy razem;,0),0)tak strasznie sie potzrebuje do niego przytulic w nocy:,0) poczuc to jego cipeleko i zapach jego skorki....mmmmmm ale sie rozmarzylam:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)