Wpis który komentujesz:
mam mega dobra kawe. pan Bog kazal sie dzielic, ale nie mam z kim wiec wypije ja sama. doprawie szlugiem. to chyba taki rytual juz u mnie. kawka, papierosek, kapiel.
kolejne dni pod szyldem stresu/znajomych/proszenia o pozyczke/zalatwiania biurowych spraw/przeprowadzki. no ale kasia 'nie boj sie zmiany na lepsze!'. dobra, nie boje sie. [ale tak naprawde sie boje bardzo].
kolejne dni pod szyldem stresu/znajomych/proszenia o pozyczke/zalatwiania biurowych spraw/przeprowadzki. no ale kasia 'nie boj sie zmiany na lepsze!'. dobra, nie boje sie. [ale tak naprawde sie boje bardzo].
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
wanilia | 2004.02.18 13:04:25
Noooo jasne :)
diament | 2004.02.18 12:38:19
Mowisz?:)
wanilia | 2004.02.18 11:53:06
A jeszcze coś, zauważ że ludzie którzy się nie boją, to im nic nie wychodzi ;D
wanilia | 2004.02.18 11:50:58
Nescafe 3in1 jest najlepsza :D
Szlugi są ble ;) [nie pale już ponad 2 tyg ;p]
A co do stresu itd to chyba przestaniesz się bać jak już wszystko powróci do porządku dziennego :) powodzenia :*