Wpis który komentujesz: | Buju Anton (18:20,0) Albert Einstein, Merlin Monroe i Quasimoto kłócili się podczas imprezki w niebie. Einstein twierdził że jest najmądrzejszym człowiekiem na świecie. Merlin twierdziła że jest najpiękniejszą kobietą na świecie, a Quasimoto tłumaczył że i tak wie o hiphopie najwięcej na świecie. Żeby rozstrzygnąc kto jest tak naprawde "naj" poszli do Jezusa. Najpierw do jezusowego biura wszedł Einstein. Po 15 minutach wychodzi: -Jezus powiedział że to on jest najmądrzejszy na świecie Nastęnie wlazła Merlin. Po 20 minutach wychodzi niezbyt szczęśliwa: -Jezus jest najpiękniejszy na świecie... Quasimoto wszedł równie pewny siebie co reszta. Mija pól godziny, godzina i nic. Mija kolejne pare godzin...cisza. Mija doba i wreszcie w drzwiach pojawia się na wycieńczony Jezus i sapie: -Kim do kurwy nędzy jest Craig Mack? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |