Wpis który komentujesz: | Piątkowy, podwórkowo-domowy melanż za mną. Z windy, gdzie strasznie mróz doskwierał, przenieśliśmy się do Jondy, by tam wygodnie rozsiąść się przy stoliku. Tradycyjne zajęcia, jak picie piwa, słuchanie muzyki i obgadywanie Lecha, urozmaiciliśmy sobie filmem ze studniówki KRZ'a, gdzie nasz bohater, wyraźnie wstawiony, przebrał się i występował jako Kayah. Talentu wokalnego za grosz, za to ubaw nieziemski. Podobno ktoś z szefostwa restauracji podszedł wtedy do niego i rzekł: "ostrożnie, ten mikrofon nie kosztował 1000 zł". Mógł zapytać: "a ile, 100?". Od Jondy panowie udali się do pizzeri, ja natomiast, wiedziony obowiązkami, wróciłem do domu. Smakowała pizza? Czas ruszać w trasę. Niestety, bez Primo (zrobie z Tobą to samo, co Flint,0), ale wiem, że będzie dobrze. Witajcie polskie góry. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Kurillo | 2004.02.21 09:47:51 Pozwole sobie przytoczyć dialog który zaistniał w pizzeri. - To kurak która chcesz pizze ? - powedzial knap - A ty która bierzesz ? -odpowedziałem - Mdm - no to mi też Mdm -po zamówianiu spojrzałem na cene pizzy była to najdroższa ze wszystkich i mowie - troche drogą knapek wybrałem, sorry... Na co małkus odpowiada - Kurak nie przejmuj sie przyzwyczajisz się. HoLL | 2004.02.21 09:44:44 Pizza napewno byla smaczna, niestety nei zdarzylem skosztowac. Ale nabylem nowe doswiadczenie,lekcja pod tytułem "jak umyć za darmo drzwi pizzeri". Ale fajnie bylo ;]] Kurillo | 2004.02.21 09:42:01 Pizza pyszna :) hollowi też smakowała, spytaj sie go niech sie pochwali. Co do Krzeta to pobil rekord świata, nie ma takiego drugie typa on jest mistrzem, bede mu sie teraz kłaniał jak pieknej damie, ale idealnie pasował jako kobieta, mysle ze wielu meżczyzn nie znając go, mogło by sie pomylic, naprawde wygladal lepiej niz niektore dziewczyny które widuje na ulicy, i teee nogi mmmmmmmmm (hahaha). No to szerokiej drogi keb !! |