Oj, cos moj nlogus szwankuje...
wczora byl super wieczorek:,0),0) najpiwer filmik, a pod koniec jush nie wytszrymalismy:,0),0) niom i film sie skonczyl bez nas :DDD bylo cudownie, po tygodniowym poscie :,0),0) a dzis znowu moj mis pojechal do czewy:,0), ale jakos szybko wrocil:,0) i jak sie doiwedzialam kupil mi prezecnik na imieninki:,0) jush nawewt wyciagnelam od niego troszke co to jest:,0),0) niom, ale zobaczymy do konca wieczorkiem:,0) jutro mala impreznka dla rodzinki, a wieczorekim misiowanie:,0)
rano zadzwoil facecik do fizy i chemii i odwolal korki w pon, wiec mozna powiedziec ze mam troszke luzu w ten weekend, ale od powniedzalku znoeu szkola i ta jebana kakaowa zczaila ze ja sciemnialmy z terminami spr z angola i sie wjebala ze swoim w pt;((((MALPA!!!ech, ide si chyba pouczyc cosik:,0),0) bo wczoraj mnie tak zlosc roznowsila, ze prawie z tej zlosci poduszke misiowi rozwillam:,0)wiec sie nie moglam skupic na chemii wczoraj i musze dzis to nadrobic;|| ale zlosc mi przeszla po kolderkowaniu:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) oj :,0),0),0) znwou sie rozmazylam:,0),0),0),0),0),0),0),0)
zmykam;***