Wpis który komentujesz: | Czasami bywa tak, że mamy klapki na oczach. Nie widzimy co się w koło nas dzieje, mówimy słowa, których potem żałujemy, robimy rzeczy, kiedy nie zwarzając na nic innych w tym momencie bolą. Odcknełam się.Otworzyłam szeroko oczy, i czuję wielki żal za moje postępowanie. Za moje głupie i nie przemyślone postępowanie. Nie układało mi się, wiec dogadywałam innym, i robiłam rzeczy, których nie powinnam robić. Człowiek uczy się na błędach.Tak, to prawda. Teraz przepraszam, za swoje błędy, ale wiem, że to i tak zostanie tym osobą w pamięci. W sumie to się nie dziwię czemu się teraz do mnie nie odzywa. Przecież to ja na początku nawet rozmawiać nie chciałam, a teraz? Sama siebie katuję za to, że dopiero teraz do czegoś dojrzałam, coś zrozumiałam, lecz czy nie jest za późno? A może tak musiało być? Moje słowa jednak były trafne. +Daj mi czas+ ten czas nadszedł... Kolejna noc nie przespana. Kolejna noc,muzyka i łzy. Ukrywam to coraz bardziej. Mama i tak wie. Nie chce jej jeszcze bardziej martwić.I tak z moim zdrowiem nie jest najlepiej przez to wszystko. W piątek odreaguję.Muszę, bo inaczej dostanę wariacji. Teraz czas na wyciszenie, przemyślenia,czekanie na lepsze jutro... Chcę być szczęśliwa.Opcja+ niech sie dzieje co chce+ nie bardzo wypaliła.Może przez jakiś czas, ale nie teraz.Napewno nie w takiej sytuacji. Będzie dobrze, musi być..kiedyś musi..szkoda tylko, że te słowa wypowiadam każdego dnia tracąc coraz bardziej nadzieję... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |