Wpis który komentujesz: | ..pustka...jedna wielka pustka..bije sie z wlasnymi myslami...czemu tak musi byc..?!...chce sobie pomoc....nie umiem..dlaczego nie ma Ciebie przy mnie teraz, gdy najbardziej Cie po3ebuje..? :( .. jestem sama..nikt mnie nie rozumie..dlaczego ktos taki jak ja zyje?..dlaczego?!..nienawidze cierpienia..widoq osoby cierpiacej, ktorej nie moge pomoc...ta bezsilnosc mnie przeraza!!..po co istnieje, skoro nie ma zadnego pozytq ze mnie..psuje harmonie zycia.... ....znowu mnie oklamal.....zreszta to nie nowosc....klamstwo pociaga za soba kolejne klamstwo...i tak w kolko...ciagle to samo...przyznam sie, ze ja kiedys tez Go oklamalam....ale od tamtej pory mowie Mu tylko prawde bo wiem jakie sa konsekwencje klamstwa....ehh ;(((( On i tak mi nie wierzy....mowi, ze klamie....teraz juz wiem dlaczego....mysli, ze jesli On klamie to ja robie to samo....ale tak nie jest....jestem w stosunq do Niego fair...ehhh co ja Mu takiego zlego zrobilam, ze mnie oklamuje....ehh czy az tak mnie nienawidzi?! ;(((((( chyba tak....dlaczego to tak bardzo boli.....?! poprostu odechciewa sie zyc..... ;( i tak....mimo wszystko bardzo Go kocham :( ..nAiWnA zE mNiE dZiEwCzYnKa..sTrAsZniE.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kis | 2004.02.28 14:02:39 znam to uczucie.Towarzyszylo mi dlugo, i do dziś jest pustka. Poradzisz sobie, walcz z bezsilnością.Pokaż, że jesteś silna i nie dasz sobie w kasze dmuchać. |