Wpis który komentujesz: | 2lazy2die był na ślubie. Na ślubie był świadkiem. Dziwny to był ślub. Pewien kultowy aktor niezależnych filmów poślubił pewną dziewczynę. Dziewczynę, z która mieszka od 10 lat. Świadków było dwóch: 2lazy2die i szef pewnego stołecznego festiwalu filmowego. 4 osoby. Bez obrączek, bez zdjęc, w tajemnicy, bez garniturów. Szybki obiad w restauracji Lotos, w której ozorek w galerecie jest taki sam, jak 2l2d die pamięta z 1979 r. A potem rozjazd. Młodzi ze świadkiem - autobusem na Pl 3 Krzyży na banieczkę, a 2l2d do roboty. Cały ślub - znaczy uroczystość netto - trwała 4,5 minuty. Wyprzedziliśmy czas. Ślub zaplanowany na 14.00 zaczął się o 13.51, bo nikt nie stał w kolejce. A o 13.56 facet z orłem miał wolne. Cieszył się, że będzie wcześniej w domu. . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
NotReal | 2004.03.01 18:09:10 Jesli, to byla wawa (a byla jak mniemam)...to cholera ten obiad byl w poblizu mojej posiadlosci (nie)ziemskiej... klimatycznie-niezaprzeczalnie-odlotowa restauracja..uch! a swoja droga ciekawe... ten aktor mialby blisko tam ow do wytworni filmidel, hmm doro | 2004.02.27 10:01:43 kultowy aktor niezależnych filmów. to możliwe? ola | 2004.02.27 00:51:57 fajnie, odważnie |