Smak Samotności

W kieliszku wódki utopie smutki z kart znów wywróże naszą miłość
Skleje na pół podarte zdjęcie
Tak jak by nic się nie skończyło

Gdzieś tu w szufladzie mam stare listy jest na nich dotyk twoich dłoni
Z kieliszkiem wódki przy czarenej świecy
Tej nocy znowu wróce do nich

Został mi szalik bawełniany koloru świerzych wrześniowych wrzosów
Jeden łyk wódki i jeden wdech
Czuje znów zapach twoich włosów

I twoje usta odbite w kubku naszkicowane kawy kolorem
Kieliszek wódki i wtedy czuje
Że cząstke ciebie do rąk biorę

Kleliszek wódki żeby nic nieczuć, pościel wciąż pachnie twoim ciałem
I jeszcze jeden kieliszek wódki
Za to, że znów cie odszukałem

Tylko twój smak jest jakiś inny nie wiem gdzie znaleźć mam smak miłości
Więc wciąż zapijam wódką i łzami
Ten gorzki cierpki smak samotności...