sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

Bylam
widzialam, odwiedzilam i zyje.
O kurwa!!!!! Dlaczego, dlaczego jak ktos mi oferuje prace to zaraz musi to byc transakcja wiazana, z pojsciem do lozka??? Oczywiscie, z panem Doktorem nie pojde do lozka dlatego, ze chce znalezc robote. Az tak nisko nie upadlam, a poza tym sie czuje (naprawde tak!,0) zobowiazana wobec I. I wcale nie mam ochoty.

No glupia ja. Powinnam w/g wspolczesnych kanonow olac moje wlasne chcenia i ochoty, przespac sie z facetem, dostac ta robote a potem go olac i pojsc dalej, ale jakos nie umiem i nie lezy mi to. Za uczciwa jestem? No kurwa, na to wyglada, jak nic.

Se poklne, poklne i mi przejdzie, bo oferta jednak calkiem zajebista byla :(
W takich chwilach zaluje, ze nie jestem facetem. Nie musialabym sie wymozdzac na temat, czy ktos faktycznie docenia moje zdolnosci fachowe czy po prostu blaguje, zeby mnie przeleciec.

Co za kurewski swiat.
AAAAAAA!!!!!!!!!

No cisna mi sie na usta rozne niecenzuralne mocno wyrazy. Nie zebym sobie tutaj zalowala, ale to co mi sie cisnie teraz, to naprawde ciezka artyleria.

PS: tak poza tym wieczor byl calkiem mily, pan Doktor jest gentelman i nie rzucal sie na mnie z lapami, chwala mu za to, co zreszta przewidzialam wczesniej, bo wcale bym sie tam nie pojawila.

Ciekawe, co I. na to powie. Bo oczywiscie mu zdalam sprawozdanie. Jak sie wkurwi, to znaczy ze... e..... zazdrosci? Albo co? E... nie wkurwi sie, jak znam zycie oleje tego maila.

No ale ze mnie pierdolona optymistka, ze az sie kurzy, no no...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
daga | 2004.02.29 19:35:20
to nie moje, to Stachura;)

Sarah | 2004.02.29 08:04:14
2lazy: e tam, zaraz jaki molest. uczciwie w sumie do sprawy podszedl i nie zrobil nic, czegobym sobie nie zyczyla. ot po prostu, transakcja wiazana, tyle, ze ja sie nie zgodzilam... BTW: w usa za molest skazuja a ja tu wlasnie mieszkam. Daga: ladne...

2lazy2die | 2004.02.28 01:48:24

Uciąć chujowi chuja. I oskarżyć o kradzież pięciozłotówki, bo za molest w tym kraju nie skazują

.

daga | 2004.02.27 19:15:43
Czy wszystko już dla mnie stracone, skończone? Wróżbiarzu, co czytasz z obłoków jak z ksiąg, Spójrz i przeczytaj, co pisze tam o mnie. Weź przebij, weź odsłoń mi nieco ten gąszcz! Prawdziwy to gąszcz, kłębi gęściej się wciąż, Niewiele tam widzi proroczy mój wzrok: Krzyżują się drogi i gmatwa się czas, Co było i co jest, i co stanie się. Straszliwy to gąszcz, kłębi gęściej się wciąż, Kurzawa szaleje, dzień zbłądził i noc. Gdzieś gna tabun koni i pali się las, I dym się unosi, wciąż więcej go jest. Nie widzę już nic, nic a nic, biało mi. Idź dalej niezłomnie, a mnie zostaw sny. Nic nie jest stracone, skończone też nie, Gdy droga przed tobą, a sam jesteś w tle.

Kain | 2004.02.27 18:52:41
A nie daloby sie tak jakos np. posciemniac doktorka ze "a moze, a kiedys, a poniekad czemu by nie..." a robote wziasc ;).