Wpis który komentujesz:
I jeszcze
chcialam powiedziec, ze wkladanie sobie do oczu szkiel kontaktowych jest 10 razy latwiejsze, niz ich wyjmowanie.
No ciekawe, ile dzis bede sie dlubac, zeby je wywalic....
Bo one sie cholery jak juz przykleja, to nie ma bata. Siedza i wyjsc nie chca.... szlag by to!
chcialam powiedziec, ze wkladanie sobie do oczu szkiel kontaktowych jest 10 razy latwiejsze, niz ich wyjmowanie.
No ciekawe, ile dzis bede sie dlubac, zeby je wywalic....
Bo one sie cholery jak juz przykleja, to nie ma bata. Siedza i wyjsc nie chca.... szlag by to!
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
no kiedys mialam kontakty, ale to bylo dawno straszliwie. juz zapomnialam. i nie przejmuje sie, wiem, ze po jakims czasie sie przyzwyczaje, a same korzysci ;))
emkafe | 2004.02.27 13:35:51
Jezeli to twoje poczatki to nie martw sie, ja tez tak mialam kiedys, sokojnie...
Teraz to 2 sekundy i juz je wyjmuje, ale ciesze sie ze mam te soczewki, bo w koncu swiat widze i do tego okularow nie musze nosic, same zalety...:)))