Wpis który komentujesz: | Piątek: Byłam na lodowisku z klasą.Zaliczylam kosmiczną glebę,z której ze śmiechu nie mogłam się podnieść.Inni nawet nie byli w stanie mi pomoc.Rozumiem;-,0) Potem szybko w ustawione miejsce i po 4h wyszłam z pięknymi pazurkami:-,0) Jak wróciłam na chate odechciało mi się wszystkich imprez, no ale skoro mówiłam,że będę to raczej dotrzymałam słowa i poszłam na balety, tam gdzie dawno mnie nie było;-,0) Wcale nie żałowałam tej decyzji. Oczywiście qmpela spadła z nieba i dzięki niej miałam dziwne fazy;-,0) Ogółem imprezka fajna;-,0) Sobota: Poranku prawie w ogóle nie pamiętam.Ale pewnie ten sam co zawsze..dochodzenie do siebie. Cały dzień jakoś zleciał.Prawie przespałam go.Obudził mnie tel od brata z propozycja na balowanie.Pokręciłam troch nosem, bo za bardzo nie chciało mi się szykować, ale skoro było mi nudno zebrałam się i znalazłam się w pubie, gdzie jak się okazało zna mnie cały bar;-,0)Mojego brata mniej mimo, że chodziliśmy tam tyle samo razy;-,0) Przyszli znajomi, a ja jestem zachwycona, że poznałam brata dziewczyny mojego brata;-,0)Strasznie przypominał mi P:( Za tydzień szykujemy sie na imprezke;-,0) Tylko nie wiem jak z nią będzie... Dziś dowiedziałam się,że jade na weekend , na wioskę. Spotkam P.Spotkam wiele innych osób.I znów będę chodzić tam zjarana. Marzyłam o tym;-,0) Pada śnieg.Lipnie troche.Znów pizgawica.Wolałabym wiosne. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Schatzi | 2004.02.29 16:56:00 Ja tez chce wiosne ;) Udanego weekendu ajt :> |