baszija
komentarze
Wpis który komentujesz:

 Uwielbiam takie zabiegane..niedzielne dni :,0) fakt faktem,ze nie przepadam za tym siodmym,a dla niektorych pierwszym dniem tygodnia..bo kojarzy mi sie z godzinami spedzonymi przy ksiazkach..i z wyjalowionym mozgiem!! Ale dzisiaj bylo inaczej..czulam sie troche jak Matka Teresa z Kalkuty..biegajac miedzy lozkami "chorych i zranionych dusz". Tylko sek w tym,ze potrafie niby pomoc kolezance w blond loczkach o imieniu na litere M...,ktora powiedziala chlopakowi..ze go KOCHA..a on pozostal niewzruszony (ale juz ja przemowie jutro Markowi do rozumu,0)..Paulinie,ktora ma watpliwosci co do zwiazku na odleglosc..Mamie w Jej problemach z Ojcem..ale za zadne skarby nie jestem w stanie pomoc samej sobie!! Udaje czasem madrale..a sama spapralam wszystko i stracilam szanse na bycie z cudownym facetem. Przez moj chlod i niedostepnosc..leglo w gruzach slodkie zycie u boku W...!! Gdyby to jeszcze bylo po raz pierwszy,ale gdzie tam..ten kompletny brak wyczucia w stosunkach damsko-meskich..i zgrywania twardej laski..zawiodl mnie juz nie raz. Staram sie byc dobra Samarytanka..i czasem zapominam otworzyc drzwi mega serca..dla samcow!!


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
xelc | 2004.03.08 00:49:31
Też udzielam rad sercowych wszystkim na około, a sam spierniczyłem sprawę koncertowo. Ale nie ma co się rozczulać, bo to było dosyć dawno i już najwyższy czas o tym zapomnieć.

baszija | 2004.03.01 21:51:14
Olus..gdyby nie moja wiara i nadzieja..to juz bym padla przy pierwszym potknieciu..ale ja sie nigdy nie poddaje :)

Paulinek | 2004.03.01 20:18:33
Czesc Basiek :) Sama sobie znalazlam Twojego bloga => jestes ze mnie dumna? :) Ja mam duzio duzio watpliwosci - to prawda! :) Ale wiesz, że MY damy rade :) Tylko musim sie wspierac :) mua :***

chinky | 2004.03.01 14:58:37

Znam ten bol jak sie kogos traci :( ale Basienko bedzie dobrze :**** Trzymaj sie :))