mag3
komentarze
Wpis który komentujesz:

myslalam nad zmiana pogladow.

moze nie tyle zmianie,co modyfikacji.niby mowi sie,ze powinno sie trwac przy swoim.ale jaki to ma sens,jesli w pewnym momencie trudno jest okreslic 'swoje'
kiedys mowilam,ze denerwuje mnie ludzka bezsilnosc.moze jest tak dalej.nie wiem,jak narazie nie chce myslec o tym.wiem tylko,ze myslac 'bezslinosc' nic konkretnego na mysli nie mam.


teraz irytuje mnie ludzka slepota.
jak mozna nie widziec wad drugiej osoby?jak mozna zatracic sie az do takiego stopnia?

cholera,czlowiek ktory tak robi,jest dla mnie przegrany.

no kurwa,taka juz jestem.irytujesz mnie.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
xelc | 2004.03.05 22:37:06
Mam nadzieję, że to nie ja tak Cię irytuję. "....bo Cię lubię stary..." i szkoda by było.. A q q :D

mag3 | 2004.03.05 21:54:49

okej,nie powinny odrzucac,ale wady takie jak ta nie moga byc w taki sposob rozpatrywane...grzesiu nikt konkretny chyba. p.s ty masz jutro isc z nami ta impreze bo wiesz co inaczej:)

grigory | 2004.03.05 21:39:57

.....czizas kto cie tak irytuje MAdziu?.....

vicek | 2004.03.05 20:27:13

jedni nie widza wad, inni nie dostrzegaja zalet. Poza tym wady nie powinny nas odrzucac od drugiego czlowieka. Kazdy posiada wlasne wady i nad ich pokonaniem w pierwszej kolejnosci powinien pracowac. Tymczasem czesto bywamy krytyczni wobec innych zupelnie nie zwazajac na wlasne niedoskonalosci. To oczywiscie zwykle uogolnienie...