eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

Piątek wieczór a ja siedze w domu i próbuje się do czegoś zmusić. Mówi się "nic na siłę" to fakt ale czasami trzeba i co wtedy? szczególnie jak się jest tak upartym i leniwym typem w tej kwestii jak ja? To tak jak o kolesiu który ważył ponad 500 kg i tłumaczył że im więcej jadł tym bardziej się tym frustrował i żeby o tym zapomnieć jadł jeszcze więcej. U mnie tak jest z nauką. Egzamin poprawkowy nie potrafi mnie zmobilizować, no może troszeczke noc przed nim. Dzisiaj pewnie pójde późno spać a jutro nastawie budzik na wcześnie rano. Niezrozumiałe jest dla mnie moje własne postępowanie, cóż. Jutro impreza jednak nie dla mnie. Mam radio. Oczywiście nie jest to żadna kara dla mnie, wręcz przeciwnie, tyle że dzien i pora jest taka, że nawet duża częśc potencjalnych słuchaczy jest gdzieś na imprezach ;,0) W niedziele prawdopodobnie imprezka troche innego rodzaju, czyli nocne oglądanie meczu NBA. Zobaczymy jak będzie. Śmigam w wanne się pouczyć. To w sumie najlepsze miejsce, jak bym miał ją jeszcze podgrzewaną to byłby wogóle wypas ;,0) Bogdan 607.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
magdalenka | 2004.03.05 21:03:04

tylko nie utop ksiazek bejbe ;P