Wpis który komentujesz: | A kac to stan, którego nie znam. Bezkarnie mieszam i moja wątroba kupuje to bez sprzeciwu. Jeżeli uwiera mnie cokolwiek, to nie organy powiązane ze spożywaniem. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mignona | 2004.12.30 13:06:35 No to brawo. Chwała brzuszkowi. |