Wpis który komentujesz: | ... siedzę bezmyślnie przed monitorem, szlifuję blogowe bruki i zmęczona się czuję duchotą w powietrzu, pustką w głowie, brakiem jakichkolwiek podniet. I świeci mi most ulubiony w oddali i myślę, że w sierpniu zobaczę się i pogadam z Taką Jedną, co jak otwieram Jej archiwum, to ściska mnie mocno w środku. Myślę jeszcze, że blog ten niekoniecznie jest mi potrzebny. To bardziej istotne dzieje się gdzieś indziej, to tutaj to fusy tylko. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mignona | 2004.12.30 13:07:33 Albo esencja. |