Wpis który komentujesz: | Tak mi dzisiaj chujowiutko, nijako. Piwo nie smakuje i fajki. Odezwały się znowu wszystkie alergie; rozdrapuję nadgarstki, kark. Kolejny raz zaprzyjaźniam się z tubką maści ze sterydami, kosz na śmieci pełen chusteczek higienicznych. Za to wszystko nienawidzę lata. I znowu na dietę mi trza, odstawić to samo dobre i się przestawić na neutralne, pierdolone bezpieczne żarcie. Bo już wiem, czego nie mogę. Oczywiście tego, co lubię najbardziej. I stopy, stopy biedne moje- jak u dziecka ze skazą białkową :( I oczy nie rwą się do czerwonego, tylko te beże- sreże, bezpieczne szarości, srenie zielenie:( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mignona | 2004.12.30 13:19:38 Znam ten ból. Dlaczego muszę mieć koszmarne uczulenie akurat na galatetki w czekoladzie "Jutrzenki"? |