Wpis który komentujesz: | yo chyba sie utytkłałem:,0) hasło wczorajszej imprezy.Fakt ze w rezerwowym składzie ale dalismy rade.Zastanawia mnie jedno czy Grześ dotarł do domu bo sie dobrze utytkłał:,0) kazdy ma słabsze chwile w zyciu |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zwrotnica | 2004.03.07 20:11:44 :))))))))))))))))))))))) skwarek | 2004.03.07 20:07:42 taktyczną :) korzoh | 2004.03.07 19:38:17 oskar ty się na ten temat nie odzywaj,a po za tym to od dzisiaj ty możesz być rezerwą... skwarek | 2004.03.07 19:35:29 no rezerwa jak rezewa powiedzmy w okrojonym składzie wsumie to dobrze bo i tak bije jak w menelni:) zwrotnica | 2004.03.07 19:30:45 z toba kozuch hehehe korzoh | 2004.03.07 18:52:31 z jaką rezerwą??ale tak czy tak utytkaliśmy się:) Gizmolio | 2004.03.07 18:25:34 i znowu z rana morda wygrzana, koko bej w ofensywie ;) zwrotnica | 2004.03.07 13:51:54 widze ze impreza sie udała :))) ehryk | 2004.03.07 13:18:34 Grzes Wu nie dal rady wykonac odwrot w celu udania sie do domu zwanego dalej ogniskiem domowym. Wydal natomiast rozkaz wyrzucenia balastu i polegl na polu bitwy jak prawdziwy bej. ;p eskaubei | 2004.03.07 12:25:49 no w rezerwowym jak w rezerwowym, Grzesiów nie było, no chyba że mnie już za rezerwe uważacie ;) |