Wpis który komentujesz: | doszłam już do siebie po wczorajszym bouncie.. Underground Rulezzz... wróciłam do akademika po 9 rano bo jeszcze zachciało nam się do Radzia jechać.. no wiec z Undera w takse i na Mokotów.. Radek poczęstował blantem którego nazwal after party i jak już sie na maxa spaliłam to poszłam lulu.. Wujka nie chcieli wpuścic do środka.. ochrona się przyczepiła i musiał zostać na zewnątrz.. aleeeee.... dostałam od niego kulkę.. taka jakaś dziwna zabaweczka, ale nie mogę jej znaleść zastosowania.. i nie wiem co z nia zrobić... jak na razie leży na półce i się do mnie uśmiecha.. oj... chyba zioło jeszcze 3ma.. czy ktos wie o co chodzi z czerwoną łapką??? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |