amy
komentarze
Wpis który komentujesz:

wrocilam od lekarki...
taaaaaa....
pani doktor powiedziala, ze najwyrazniej alergia juz mi sie zaczyna sezonowa... i ze juz pylenie sie zaczelo ;-,0) heh jakie pylenie??? na dworze po kolana sniegu i nie widzialam, zeby jakakolwiek roslina miala zamiar pylic... ale coz przeciez ja sie nie znam...wykupilam leki na alergie
a co do mojego zaniemowienia piatkowego ;-,0) to stwierdzila, ze to jakas taka infekcyjka heh a ze nie mam goraczki to nie nalezy mi sie antybiotyk...no coz slabo sie staralam ;-,0) i to nic ze ja kaszle jak jakas lokomotywa... przeciez nic mi nie jest... pylenie heh

na leki wydalam 40 zl!!!!
ale to szczegol...

zmykam zaraz na wyklady o przepisach drogowych hehe... mam nadzieje, ze nikomu sie krzywda nie stanie przez moja niedokonca przemyslana chyba decyzje proby zrobienia prawka ;-,0)
***

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)