Wpis który komentujesz: | tak sobie od rana siedze i sie zastanawiam co tu zrobić żeby być w pełni zadowolony z życia, nie mieć stresów, dążyć do celu nawet po trupach (to jest jedna z mojich wad,że tego nie umiem,0), nawet panienkę mieć,ale znowu po chuj sie wkurwiać bezsensu, cos trzeba będzie ze sobą zrobić... Muszę sie uspokoic chwilowo,przestać palić,przestać pić,juz nawet odmówiłem sobie picie w sobotę jeżeli uda sie samochodem pojechać do Dęby,to ja będę jako kierowca...I nie chodzi że frajer tylko nie chcę pić chilowo,bo mnie po ostatnim razie wszyscy pewnie z tamtąd kojarzą najebanego i śpiącego na stole...(theheheheeh,0),a teraz wpadnę z kulturką... O ile oczywiście załatwie niedzielę,bo mam na ksero iść w niedziele... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
korzoh | 2004.03.10 10:51:07 wrócę tez kulturalnie bo będę prowadził... qszu | 2004.03.10 10:47:23 przyjedziesz jako kulturalny człowiek, ciekawe jak wrócisz... korzoh | 2004.03.10 01:11:45 no Agatko niestety raczej nie będziemy,chyba że coś sie wydarzy takiego że autem nie pojedziemy... Agata | 2004.03.09 21:53:53 Korzoh to prawdopodobnie nie bedziemy pic razem, a z tym ostatnim razem co byles to wszyscy juz zapomnieli o tym, pozdro Gizmolio | 2004.03.09 19:19:06 co ty chcesz z siebie mnicha zrobić ??? ej elo pierdolnij sie w łeb, tyfik 4 live gaja | 2004.03.09 19:06:52 zadziwiajace ile przemyslen:) korzoh | 2004.03.09 16:05:34 chyba to pierwsze:) kociaq | 2004.03.09 15:47:50 =) jakies takie wyciszenie chwilowe czy ukulturalnienie? :> magdalenka | 2004.03.09 14:05:43 kurturarny sie robisz chlopcze ;) |