Wpis który komentujesz: | dlaczego qrwa zawsze wszystko jest z mojej winy..wszyscy wmawiaja mi ze z mojej...ale mozna bardziej zaglebic sie w ten temat i wtedy dojjrzy sie prawdy.. podobno wyjechal przeze mnie..i przeze mnie nie wroci.... tylko co ja zrobilam ?! no qrwa niech ktos mi powie co zrobilam ?! eh...nie no przeciez zawsze trzeba znalezc jakiegos winnego...tym razem wypadlo na mnie.. coz...widocznie ja musze byc ta ktora zawsze bedzie sie o cos oskarzalo...bez przesady qrwa..najlepiej bedzie jak zamkne sie w jakims pomieszczeniu bez drzwi i okien..wtedy moze nikt nie bedzie mnie za nic obwinial.... Zle mi...i to bardzo zle.... :/ ;( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
andy81 | 2004.03.11 22:35:35 nie daj sobie wmawiac:P magdalenka | 2004.03.11 20:54:00 dziekuje... (przytul)... :* morticja | 2004.03.11 19:37:21 kiedyś musi być lepiej... |