Wpis który komentujesz: | Troche jestem rozczarowany dzisiejszym dniem. Takie plany ambitne...zrobic ten regal wreszcie, zabrac sie za malowanie - skoro mialem wolny dzien...i dupa. Nic nie wyszlo, znajomy - stolarz nie pojawil sie, a ja nie mam takich narzedzi...bleeh...pomalowac tez nie zaczalem - to bo to jest powiazane z regalem, najpierw jedna, pozniej drugie...porazka, poza tym nudy. Zabralem sie za robienie stronki, a raczej za kolejne przerabianie istniejacej...pytalem loco - co mysli o obecnej, powiedzial, ze poprzednia lepsza...no to sie zaczalem bawic, pozniej przyszla Justysia - to ja pomeczylem w sprawdzanie i ocenianie, czy wsio dziala i czy jest okej.... Wydaje mi sie, ze jest okej....inni tez tak uwazaja...wiec tak zostanie..na jakis czas :]]] Tak sobie siedze...w sumie mialem juz isc spac....jednak nie wiem czemu, nagle naszla mnie mysl - co sie z Kasia dzieje...to juz miesiac, zadnego info, zadnego kontaktu - dobrze- sam tego chcialem. Ale ta chora ciekawosc...poza tym, nie sadzilem, ze poprostu odpusci...a jednak. Czyzby te ostatnie niefortunne spotkanie mialo byc ostatnim..... dalej nie moge w to uwierzyc....Ide spac, bo za bardzo filozofuje.... jeszcze zaczne gdybac, co by bylo gdyby...i bedzie totalna porazka... a nie chce tego - jestem szczesliwy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
usa | 2007.05.15 14:18:33 Best Site! buy phentermine |