korzoh
komentarze
Wpis który komentujesz:

Theheehheeh!!!!!!!!!!!!
Ale mieliśmy historię w nocy.Przeżylismy atak terrorystyczny:,0),0),0),0),0),0),0)...Wracaliśmy z kanciapy i między 5 a 6 piętrem zacięła sie winda:,0)thehehehe,pięciu typów siedziało i bredziło,i szydziło przez prawię godzinę,zamknięci jak w klatce...jeszcze zamiast trzymać "co swoje" to wypuszczali na wolność (chodzi o zagazowywanie pomieszczenia:,0),0)thehehehehe....

Idę na ksero a później do Nowej Dęby na melanż....
yo

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
eskaubei | 2004.03.14 15:34:36

co ło kurwa nie wiem o co chodzi to sie pytam

zwrotnica | 2004.03.13 17:44:11
no dobra , ale jakby zico sie wiercil wiecej to mozliwe ze bysmy siedzieli krócej

skwarek | 2004.03.13 15:35:44

tak przyznajcie sie jakby nie elektryk to byś my siedzieli jeszcze 2 godziny:)

korzoh | 2004.03.13 14:15:32

"jakiego sznycelka"::::::)))))))thehehehe,ło kurwa!!!!
magdalenka:byłem odważny:):)...
kiedyś miałem z tobą jeździc windą:):)...

brown_sugar | 2004.03.13 13:18:03

juz sobie wyobrazam te okrzyki przerazenia:):P

oj joj joj | 2004.03.13 12:29:40
hehe :):)

eskaubei | 2004.03.13 11:43:29

jakiego sznycelka?

qszu | 2004.03.13 11:17:44
współczuje

zwrotnica | 2004.03.13 11:00:24
dobrze ze sznycelka nie bylo bo bym tam umarł chyba z niedotlenienia :))))

magdalenka | 2004.03.13 10:23:04

a nie bales sie w tej windzie? ;)

kociaq | 2004.03.13 10:22:51

hehehe nie ma to jak nocne przygody :D