Wpis który komentujesz: | Dni wolne maj± to do siebie, że czekamy na nie zawsze z wytęsknieniem, a jak już przychodz± to nie wiadomo co robić z nadmiarem czasu.. Aby zabić nudę wzięłam się dzi¶ za maltretowanie klawiszy pianinka mego. Zapału starczyło mi na 3 godzinki, doszłam do wniosku, że paluchy mi zesztywniały i wła¶nie miałam i¶c na spacer, gdy zadzwoił s±siad, że mam przestać grać bo go głowa boli. Ja jestem na to uczulona i od razu pojawiły się u mnie siły an jeszce jedn± godzinę grania forte. Teraz czekam na nakaz eksmisji. Ponieważ jestem zmęczona starszliwie i palce mi chyba odpadn± to nie mam siły nic więcej pisać na razie. Trzymajta się. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |