Wpis który komentujesz: | pierwszy wiosenny dzień... taki prawdziwy, słoneczny, śliczny, cieplutki (no... może troche przesadzam,0), ale słoneczko na oczy widziałam tak króciutko...:-( nic to... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2004.03.14 14:52:29 a ja cały dzien w sklepie bez kurtki marzłam... bu...:-( ostatni_na_dobranoc | 2004.03.13 23:04:24 ale było ślicznie..tylko jeszcze zeby mlożna było zdjąc te cieołe kurtki ;p |