Wpis który komentujesz: | W czoraj z Lipa wygralismy z Hubalczykow sliszmy pieszo do Reala, zrobilismy zakupy...i pieszo wracalismy na rejon...po drodze na netto spic piwko...wogole pilem piwo potem maslanke potem znow piwo i znow jogurt hehe..i tak na przemian:,0),0) potem na tamie pilismy a potem to film mi sie urwal hehe :>> i dopiero pamietam chwile gdy siedzialem na kozietulskiego z bananem w kieszeni hehe ;-,0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pam | 2004.03.15 12:21:33 mieszanka:P sorx hehe:D. lol viper | 2004.03.15 11:17:52 wieszanka no tak:D pam | 2004.03.15 09:31:37 hehe zajebsita wieszanka:P. pozdro hehe |