Wpis który komentujesz: | A miało być tak pięknie... Spóxniłem się na autobus do domu, następny mam dopiero o 18:13, więc w domu, po przesiadce będę o 20:40 najwcześniej. O w morde, znowu nici w wieczoru. Cały dzień pustka w salonie, aż tu nagle tabun luda się zjawił i kupił parę sztuk tego badziewia... Ludzie, opanujcie się, nie przed samym zamknięciem, kiedy mam jechać do domu... Plisssss |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |