Wpis który komentujesz: | Dzisaj cos do mnie dotarlo...co? Nic nadzwyczajnego,ale to,ze jak na sowje zycie obejrzlaem wystarczajc duzo filmo jak na razie.Zawsze je ogladlaem chca byc tym kims ,glownym bohaterem..ale czemu sie nim nie stalem? proste...kiedy mialem okzaje powiniem przylozyc sie do tego co robilem anie w dlaszym caigu ogladc filmy majc nadziej,ze cos ktos za mnie zrobi. To jest tak byc sieroa wszyscy przezyczja cie do tego,ze zrobia wszystko za cieibe bo jests biednym dizekicem...tak wlasnie wtedy czlowiek staje sie biednym dzieckim bo wszyc robia z Cieibe kalek,nie umiesz nic co kazdy twoj rowienski potrafi...zyc poprostu zyc...bo kazdy za cieibe przeywa zycie bo ejtes biednym dzieckim... i wtedy najblissi robia Ci najwieksza krzywde w zyciu,a tak anprawde nie wychowuja cie.Moj kolega np wcignal sie dzieki temu w narkotyki.moja koleznka byla dziewczyna tez glupiej i szuka kazdego srodka aby przeciwstawci sei tegmu co reprezentuj jej rodzina... A co do mnie...w sumie obieclaem sobie,ze nie bede nic ogldal wiecej po tym jak ostani raz dzisja oberjzlaem Great Teacher Onizuka...koels jest the best mimo,ze to tylko film...mimo wszystkoch ludzi ktorzy sa dorosli na swoj sposo i oszukuja na kazdym kroku On jedne mimo,ze wydaje sie byc dzieckime jest naprawde w porzadku.zTex chce taki byc.Nie pajacme ktory nie potrafi zyc i poddaj sie.Zawsze tak mowielm,ale teraz I'mean it! czas zaczac zyc.Mimo,ze nieswiadomie w telewizji wybieralem to co dobre,filmy ktore uczyl zsad prawdziwego budo czy Chrzescianizmu.Btc dobrym...wydaje mi sie,ze juz wystaraczjac duzo tych zasd widzialem w tv wiec czas je wprowadzac w zycie.Pol roku przd problem ze wzrokeim tez tak powiedzialem,ale ulegelm...moje bylej dziewczynie dla ktorej bylem tylko kolejnym stopnie w zyciu ktorego moza sie czpaic i wsymiewac,ze wirzy w pewne idealy mimo,ze kazdy je pomiaj w dzisejszym zyciu.. sobie... hmmm fantazji tkroa byla nierzeczywista...poprsotu pleglem...i to chyba dlatego tak cierpaielm bedeac w szpitalu i cierpie jeszce... Poprsotu mam byc tym w porzadku gosciem jak Einich Onizuka w serialu GTo,jak Karate Kid czy Jackei Chan w wiekszosci swich filmow..mimo,ze zycie prywatne to porazka(co za patafian widiz sie z synem 4 razy do roku?!,0).... Good Guy moze jedyny sprawiedliwy:/ ale sie nie dam tym razem. Na koniec:kazdy pisze bloga aby ktos go czytal.Mialem keidys w;asnego bloga ... tylko niestety podczas mojego pobuty w szpatilu moje konot na onecie zostalo skaskowane i juz go nie mam,ale w sumie tylko ja go pisalem i czytalem wiec .... w sumie... fajnie by bylo jakby ktos odpowiadla ale wcale nie musi. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
szklanapulapka | 2004.03.23 22:16:31 Nie łam się...niby to gruny to pozytywne myślenie...ale uwierz też w siebie....i nie bierz tylu rzeczy na poważnie......pozdro SZklanaPułapka |