Wpis który komentujesz: | zadanie 1: Udowodnij, że równania różniczkowe nie mają charakteru religijnego. y dy/dx = 2y - x y/x dy/dx = 2y/x - 1 podstawienie: y = ux po zróżniczkowaniu dostajemy: dy/dx = u + x du/dx co dalej podstawiamy do równania: u(u + x du/dx,0) = 2u - 1 x du/dx = -(u - 1,0)(u - 1,0)/u po prostym całkowaniu : -1/(1 - u,0) - ln|1 - u| = ln|x| + ln|C| wracamy do podstawienia: u = y/x -1/(1 - y/x,0) - ln|(x - y,0)/x| = ln|x| + ln|C| -1/(1 - y/x,0) - ln|x - y| = ln|C| -x/(x - y,0) = ln|C(x - y,0)| C(x - y,0) = exp{-x(x - y,0)} z tego mamy: y = x - D exp{-x/(x - y,0)} cbdo. ;] . zdolna pszczółka ze mnie.. udowodniłam :P . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Rudi | 2004.03.24 16:47:13 Takie proste ;) Dałabyś wyprowadzenie równania światła ;) I nastała jasność ;) Ale to zadanie można było łatwiej zrobić już na samym początku. Wystarczyło prawą stronę skrócić 2x-x=x a potem po prostu pomnożyć przez dx i miałabyś ydy = xdx... potem scałkować i masz y^2 = x^2 + C1, z tego będziesz miała y = +/- x + C2 Chyba, że źle przeczytałem co jest na początku... mogę się jednak myslić... lucek | 2004.03.24 16:23:05 hmm no ciekawe bardzo :) hmm a możesz tak jeszcze raz od poczatku ? :PP |