hmmm kolejny dzien.
Nie ejst ltwo...jakos od pewno czasu cos bardzo waznego nie udaje mi sie... Dziwne czemu...
Jetesm ajkis bardzo slaby...tak jak tuz prze pierwszym pobytem w szpitalu...w sumie to ja juz mam troceh dosyc...Bo te pobyty w szptialu to uwirzcie mi,wiem,ze sa ludzie ktorzy byli dluzje czesciej niz ja,ale ja mam doscyc.Nparawde mam dosyc! ja ma dosyc KURWa mac tej chorby.Dosyc!

Pewnie to dlateego,ze moja byla dziewczyna nonstop sie czepia,ze mam takie a nie inne idealy..coz ja jej nie kalzem wlzaci tdo lzoka tamteu gosciowi przez ktorego rozsypal sie nasz zwiazek.W sumei to byl pierszy punkt a poznei okzalo sie,ze jest wiecej problemo miedzy anmi i roznic.

Moze bym tak nie narzekal tutaj gdybm mial przyjacil na ktorych mozan poelgac..niestey moj swego czasu najelpszy przyjaciel a wlasciwie przyjaciolka podkochuje sie ew mnei i jak tu sie zwierzac?
Nastpean byla(Zaczyna ich byc duzo,0)ma mnie gdizes nawet przez miesiac powiedzial mi spier*** i kazal sie do niej nie odzywac.
Ktos kogo uwarzzalem rowniez za przyjaciela aby sie e mn skontaktowal musi byc przymuszony bokkenm and open fire to it! Shit!

Penwa osoba ktora bardzo mi pomglad kiedy bylem po najsliniejszych prochach (tuz po wyjsciu ze szpital za drugim razem,0) teraz gryize tak,ze odgryzie mi reke za npisanie do niej cokolwiiek mi na gadzie tuz przy biodrze... Nawet mnie zablokowal na gadzie i od tego czasu nei rozmawialismy...a wczesniej wyzwal mnie od szczenika :,0) fajnie...
Live is buteful....


KURWA MAC!