Wpis który komentujesz: | Kolejny poranek narodzil sie na mych oczach..i ogarnal mnie strach..paniczny strach przed tym co nieznane..nieodkryte..nieodgadnione..obawa przed przyszloscia..niepokoj! co sie dzis wydarzy?..pytam sama siebie..lecz w odpowiedzi slysze jedynie OgLuSzAjACy RyK CiSzy! lecz nieprzerwanie trwam w tej niepewnosci..i chociaz zycie me to tylko KrOpLa LeKu..SpAdAjAcA z NiEbA PaMiECi..W mOrZe ZaPoMNiENiA..to wciaz slysze echo wczorajszego dnia..a pokusa..i tajemniczosc jutra..ciagle daje mi nadzieje!
|
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |