Wpis który komentujesz: | Uff. Pobudka 7:20 rano z japą wygrzaną. Wczoraj kameralka na Nazimka której dawno już nie było. Winko, browar, w głośnikach Stare Dobre Małżeństwo. Szkoda tylko że krótko a za to powrót mega długi przy mega przejebanej pogodzie (jakieś kimanie na klatce, drałowanie na autobus itp. itd.,0) Pozostało kilkanaście odjechanych meliniarskich zdjęć i fatalne samopoczucie dziś. Brak snu + kaczor = zawias. A nowy klip D12 "My band" to mistrzostwo świata. Śmich że hej. Polecam. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
crk | 2004.03.26 15:36:03 Bizzare wymiata :)) naśladowanie 50'ego i Janet Jackson.. poprsotu świetne :) eskaubei | 2004.03.26 15:33:54 będzie co będzie, grunt żebyśmy zdrowi byli ! Gizmolio | 2004.03.26 15:05:00 wstydziłbyś sie tak pić Bartku, jeszcze w nałóg wpadniesz i co to bedzie? |