Wpis który komentujesz: | dzień wolny od pracy, dzień wolny od życia, dzień wolny i już:-,0) tak nie miałam ochoty dziś iść do roboty, no ale zerwałam się rano, i co sie okazało... na skutek mych wczesniejszych prośb o dzień wolny, na które nie dostałam zadnej odpowiedzi stawiła sie dziś do pracy inna osóbka:-,0) byłam najszczęśliwsza na świecie... 10 h odpoczynku, życia, spokoju, cennego czasu:-,0) ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ weszłam na statystyki... poczułam sie jak śledziona...:-,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2004.03.29 14:14:21 a taki jeden numer za mną chodził wciąż... nie mogłam sie uwolnić.. rozumiesz jak to jest, nie? a co do odpoczynku to może zaczniemy teraz... 1... 2.... 3.... START!!!! ruszyła maszyna....:-) ostatni_na_dobranoc | 2004.03.29 10:25:02 mmrraauu a kto Cię śledził?? A tak poza tym..toja też bym sobie odpoczęła :D elen | 2004.03.27 14:41:45 śledziona? a może jak wątroba:P? |