Wpis który komentujesz: | yoyoyo!!!!!!!! Prawie wogóle nie znalazłem na nic czasu w ciągu ostatnich dni,przez piepszoną szkołę... Wczoraj do kanciapy wpadł typek z klasy z podstawówki,znamy go wszyscy bo z połową właśnie do tej klasy chodził....Po wypiciu paru browarków zaczęła się rozmowa o panienkach...To jest typ zajebanego playboya który wciska nam kity że chodzi na dicho tylko po to żeby ruchać panienki,a one z miłą chęcia tego chca (śmich,0),do tego jego ztuningowana fryzura wszystko wyjaśnia.No poprostu koleś takie żeczy gadał że mógłbym tutaj napisać chyba najdłuższą notke w historii nloga, nie ma wogóle szacunku dla panienek...Dla mnie taka panna która się puszcza na dicho z byle poznanym gościem przed paroma minutami jest poprostu typową BLACHARĄ,SZMATĄ itp.,a koles który tak z takimi pannami postepuje jest KURWIARZEM TYPOWYM który nie potrafi chormonów powstrzymać i pierwszą lepsza jebie gdzie byle...Fakt można na to patrzeć z różnych perspektyw,po pierwsze goście tak zaspokajaja swoje potrzeby,ale Ja osobiście bez "gumy"nie pchałbym się w takie gówno,żeby później po lekarzach się szlajać z hubą na ch....Poprostu mam całkiem inne podejście do tego typu sprawy i nikt mi nie wmówi że to jest super itp.,bo ja i tak nie zmienie mojego zdania....A do tego później wpadł jeszcze jeden tego samego pokroju,który się chwalił że właśnie wrócił z dicho na którym jebał pannę,no szydera istna i tyle.Kolesie zrobia co maja zrobic a później szydzą z panienek,które były wtedy najebane i jeszcze sobie liczą ile to ich było,no dla mnie to jest czysta szydera... To na temat wczorajszego!!!!!!!!! Dzisiaj oczywiście zaspałem do szkoły bo sobie zegarka nie przestawiłem...ale poszedłem,od razu karteczka w ręke i miałem pisac jakies koło z angielskiego,którego kompletnie nie kumam.A jak babka zaczęła odpytywać oddzielnie to wyszedłem i poszedłem do domu.Pewnie sobie u niej przejebalem ale co "sam sie tam nie położe"theheheh. Popołudniu wpadli tyfiki ze znajomymi z Nowej Dęby,którzy przyjechali nas odwiedzić.Poszliśmy do kanciapy,zaczęli pic juz od południa tak że jeden tyficjan zaległ calkowicie juz koło 20,w między czasie stara moja niespodziwanie wpadła,poszydzili z niej i poszła:,0),Ja pić nie moglem bo musiałem jechać wieczorem gdzies autem,ale tak wyszlo że mnie stary sam zawiózł,ale nic nie straciłem wsumie... dobra tyle idę spać... Narazie!!!!!!!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Agata | 2004.03.29 14:38:16 Korzoh, my Tyfiki? no cos Ty, Nowa Deba nie w lesie :):) skwarek | 2004.03.29 07:52:38 brzydka notka bardzo brzydka:( kociaq | 2004.03.29 07:01:08 wiesz, poza całą przyjemnością z tańca/flirtu/całowania/naciągania na drinki/zalegania na kanapie z nowopoznanymi w klubie kotami czasem nawet pięcioma w ciągu jednej nocy to... seks w klubowej toalecie także i mnie nie kręci ani trochę!!!!! i zdania nie zmienię :] |