Mijają dni, tygodnie...
Zastanawiam się ile będę prowadziła tego nloga? Ile jeszcze czasu będę opisywała swoje uczucia i odczucia (?,0)

Od naszego rozstania upłynęło 36 dni.
Czy to dużo?
To ponad miesiąc, więc chyba jakiś czas już mam za sobą i te pierwsze trudne momenty już za mną?!

Czy zrobiłam jakiś błąd?
Tak! nawet nie jeden, ale właśnie o to chodzi, że człowiek uczy się na własnych błędach !

Czy teraz znowu ich nie popełnie?
Wydaje mi się, że nie. Jestem pewna, że nie! Teraz już wiem!

Co się zmieniło przez ten ostatni czas?
Dużo, bardzo dużo...wiele zrozumiałam! Miałam sporo chwil na przemyślenia i analize tego co się stało, może nawet odpowiedziałam sobie na niektóre pytania (?,0)

Czy teraz się zmienie?
Wydaje mi się, że ta cała sytuacja już sama mnie zmieniła, stałam się silniejsza i mam inne spojrzenie na świat oraz na to, co jest wokół mnie.

Czy tęsknie?
Nie będę kłamać, że nie...za długo trwało to wszystko, aby 'ot tak' powiedzieć, że już zapomniałam, że jest mi dobrze, że nie tęsknie. Tęsknie! I to bardzo...

Co będzie dalej?
Na to jedno pytanie nie potrafie odpowiedzieć. Nie wiem jak będzie wyglądało moje dalsze życie, pewne jest tylko jedno - będzie ono bez niego!

Tęsknie...
Wciąż Kocham...
Jednak wiem, że to już nie ma sensu !