doro
komentarze
Wpis który komentujesz:

deszcz, deszcz, o parapet uderzają grube krople.
jak mży- inaczej to słyszę.
jak mży delikatnie i mgliście- pajęczyna szeleści komplikując się misterniej.
kiedy pada, często myślę o tych szarych nitkach, co są domem dla pająków. jak tak jest rzęsiście deszczowo- to katastrofa dla właściciela sieci. zniszczy mu toto lokum na amen. i żarcie porwie ku ziemi: tłuste muszki ze skrzydełkami jak czipsy, wysublimowane anorektyczne komarki, którym pająki mogłyby obgryźć liche udka...
natura jednak inaczej to urządziła. pająk wysysa. nie bawi się w smakowanie, ćwiartowanie, przyprawianie kolendrą, lubczykiem czy majerankiem. czyha, łapie i wysysa. pasie brzucha.

padało. latarnie migoczą w mokrym asfalcie.
na amen wiosna pora radosna.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mieczyslaw_dyrektor | 2004.04.06 01:00:43

O kurwa. Po pijaku jeszcze lepsze niż na trzeźwo. Resztę masz w mailu.